Więcej podciągnięć? Proszę bardzo!

Więcej podciągnięć? Proszę bardzo!

Jak poprawić swój rekord życiowy w podciąganiu na drążku? Nasza sprawność przy ćwiczeniu jakim jest podciąganie na drążku, wbrew pozorom nie jest zależna tylko od siły pleców. Na ilość i jakość podciągnięć wielki wpływ mają grupy mięśniowe zawarte w całej górnej części ciała. Brzuch, klatka piersiowa, biceps, plecy oraz przedramię – te wszystkie elementy naszego ciała muszą współgrać ze sobą w harmonijny i kontrolowany sposób. Tylko wtedy będziemy w stanie uzyskać zadowalające wyniki.

Dlatego warto skupić się na „brakach” – najsłabszych ogniwach naszej sprawności. Cóż z tego, że mięśnie naszych pleców mogą wykonać jeszcze 2-3 powtórzenia, skoro mięśnie przedramion nie mogą już dłużej utrzymać chwytu na drążku lub nasze bicepsy odmawiają posłuszeństwa do skracania się.

Skup się na określeniu swoich najsłabszych stron, jeśli chodzi o „górne” partie mięśniowe. Popracuj nad nimi ze wzmożonym wysiłkiem, dopóki nie dogonią one pod względem sprawności reszty ciała.

Innym skutecznym sposobem jest kształtowanie wytrzymałości i sprawności mięśni „całościowo” poprzez dostarczanie im coraz mniejszych bodźców, ale takich, które jesteśmy jeszcze – pomimo zmęczenia – w stanie poprawnie zaaplikować.

Na przykład:

  • wykonaj maksymalną liczbę podciągnięć (np. 10);
  • następnie wykonaj natychmiast 10 kolejnych powtórzeń, ale tym razem doskakuj do pozycji maksymalnego podciągnięcia i jak najwolniej oraz świadomie się opuszczaj starając się utrzymywać pełne napięcie mięśni;
  • to jeszcze nie koniec: mięśnie już płoną, ale chwyć jeszcze drążek i utrzymaj zwis przez 10-20 sekund myśląc tylko o tym, aby wszystkie mięśnie ciała pracowały na ten krótki idealny zwis.

Po wprowadzeniu do swojego treningu tej prostej techniki, będziesz w stanie wykonać z tygodnia na tydzień coraz więcej podciągnięć, a twój rekord życiowy z pewnością poprawi się szybciej niż mógłbyś się tego spodziewać.



0 komentarzy
ZALOGUJ SIĘ ABY KOMENTOWAĆ