Na pewno słyszeliście stwierdzenie, że kaloria kalorii nie równa i najważniejsza jest zawartość składników odżywczych w produktach. Dzisiaj pod lupę weźmiemy kalorie występujące w płynach i odpowiemy na pytanie czy warto spożywać tego typu produkty.
Zdradliwe płyny
Próbowaliście kiedyś przeprowadzić eksperyment polegający na tym, by najpierw spróbować mniej więcej oszacować ile kalorii dziennie spożywacie, a przez następne dwa lub trzy dni skrupulatnie zapisać wszystkie spożywane posiłki i policzyć rzeczywistą wartość spożywanych kalorii? Jeśli nie, to bardzo gorąco zachęcamy do tego małego eksperymentu, ponieważ okazuje się, że zazwyczaj spożywamy dużo więcej kalorii niż nam się wydaje. Co więcej – kalorie pochodzące z płynów stanowią od 10% do nawet 37% ogólnej liczby spożywanych przez nas kalorii w ciągu dnia.
Zawartość cukru w płynach
Wartość odżywcza płynów i ich wysoka kaloryczność wynika z dużej zawartości cukru. Polecana przez wszystkich dietetyków woda nie zawiera ani cukru, ani kalorii, dlatego uznawana jest za najlepszy wybór. W herbacie i kawie znajdziemy znikomą liczbę kalorii (odpowiednio – 1 kcal i 3 kcal w 100 ml), ale jeżeli posłodzimy te napoje, to trudno będzie zaliczyć je do „dietetycznych”. Jedna łyżeczka cukru (5 gramów) to 20 kcal pochodzących oczywiście w 100% z węglowodanów. Jeżeli w ciągu dnia wypijemy trzy herbaty, z których każda posłodzona będzie trzema łyżeczkami cukru, to spożyjemy 180 całkowicie zbędnych kalorii. Wartość energetyczna może nie robi na Was dużego wrażenia, zobaczmy Więc na zalecane dzienne spożycie cukru. Według GDA przeciętnie powinniśmy dostarczać organizmowi nie więcej niż 90 gramów cukru dziennie, a nasze 3 herbaty zaspokajają dokładnie połowę (45 gramów) tego zapotrzebowania! Kalorie zawarte w płynach bywają często niezauważane i między dlatego lekarze coraz częściej podkreślają, że to właśnie słodkie napoje prowadzą do otyłości, natomiast naukowcy podkreślają, że do normalnego funkcjonowania organizmu potrzebujemy tylko 7 gramów cukru dziennie.
Przyjrzyjmy się jeszcze zawartości cukru w innych płynach. Oczywiście na pierwszym miejscu pod względem największej kaloryczności znajdą się popularne napoje gazowane, które w jednej szklance zawierają od około 27 do niemal 40 gramów cukru.
W walce o szczupłą sylwetkę nie pomogą nam również soki owocowe. Możemy pozwolić sobie na wypicie szklanki 100% i świeżego soku, ale z nektarów i napojów, które najczęściej są dosładzane, najlepiej po prostu zrezygnować. Pamiętajcie, że jeśli dziennie wypijecie litr nawet najzdrowszego soku, to spożyjecie około 100 gramów cukru, a to właśnie z tego składnika najczęściej powstaje nasza tkanka tłuszczowa, szczególnie jeśli spożywamy produkty z cukrem dodanym, a więc nie występującym w danym produkcie naturalnie.
Oprócz słodzonych herbat i kaw, dosładzanych soków oraz napojów gazowanych, często sięgamy również po napoje powstałe na bazie mleka. Kupując jogurt pitny warto zwrócić uwagę na jego skład. W wielu znajdziecie cukier i/lub syrop glukozowo-fruktozowy albo inne substancje słodzące. W takim wypadku lepiej kupić jogurt naturalny czy kefir, do którego możemy dodać świeże owoce, zamiast spożywać kilka kolejnych łyżeczek cukru.
