Skąd się bierze nagła ochota na słodycze i jak sobie z nią poradzić? Mamy dla Was pięć wskazówek, które ułatwią wyeliminowanie słodyczy z jadłospisu. Bo jak się okazuje – można żyć bez słodyczy.
Regularne posiłki
Ochota na słodycze bardzo często pojawia się wtedy, gdy przerwy pomiędzy naszymi posiłkami są zbyt długie. Jeśli ciągle czujemy się najedzeni, to raczej nie przejdzie nam przez myśl, by sięgnąć po „coś słodkiego”. Natomiast w przypadku, gdy od ostatniego posiłku upłynęło sporo czasu, to organizm zaczyna domagać się takiej dawki energii, która szybko zaspokoi jego potrzeby. A ponieważ cukry proste najszybciej przekształcane są w energię, to pojawia się nieodparta chęć na słodycze. Najlepszym sposobem na te zachcianki jest więc regularne (co 3-4 godziny) dostarczanie organizmowi pożywienia. Jednak – nie byle jakiego pożywienia.
Wartościowe produkty
Komponując główne posiłki nie zapominajmy o podstawowych zasadach żywienia. Najlepiej, by na naszym talerzu znalazło się miejsce dla produktów białkowych, warzyw i węglowodanów złożonych o niskim indeksie glikemicznym. Produkty o niskim indeksie glikemicznym nie powodują nagłego wyrzutu insuliny, ale powolne jej uwalnianie, dzięki czemu na dłużej pozostajemy syci. Jest to również bezpieczniejsze dla naszego zdrowia i zdecydowanie lepiej wpływa na sylwetkę. Dlatego zamiast białego pieczywa, makaronu czy ryżu, wybierajmy ich pełnoziarniste, ciemne odpowiedniki. Pamiętajmy też, że w wielu gotowych produktach znajdziemy spore ilości cukru. Dla przykładu – zamiast kupować gotowe płatki śniadaniowe, samodzielnie skomponujmy musli.
Eliminowanie cukrów prostych
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak dużo cukrów prostych jest w naszej diecie. Im więcej ich spożywamy, tym trudniej nam z nich zrezygnować, ponieważ zamykamy się w pewnym zaklętym kręgu. Spożywając produkty bogate w cukry proste doprowadzamy do szybkiego wzrostu poziomu cukru we krwi. To z kolei powoduje gwałtowny wyrzut insuliny, która szybko obniża poziom cukru, a my zaraz po zjedzeniu posiłku jesteśmy głodni i mamy ochotę na coś słodkiego. Mówienie, że cukier uzależnia wcale nie jest więc nadużyciem.
Jeśli chcemy wyeliminować cukry proste z diety, to róbmy to stopniowo. Najpierw np. zrezygnujmy ze słodkich napojów, później wycofajmy dosładzane jogurty i wreszcie różnego rodzaju przekąski bez których nie wyobrażalibyśmy sobie życia. Nagła rezygnacja z cukrów prostych nie jest rozsądnym wyborem, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że staniemy się zmęczeni czy rozdrażnieni, a wtedy najłatwiej będzie sięgnąć po kostkę czekolady, by poprawić sobie humor.
Zdrowe przekąski
Jeśli wiemy, że przez cały dzień pozostajemy poza domem, to przygotujmy zdrowe przekąski, które ze sobą zabierzemy. Mogą to być warzywa, produkty zbożowe czy owoce. Nawet podczas najbardziej zabieganego dnia na pewno uda nam się znaleźć czas na zjedzenie takiej przekąski. Oczywiście przekąski nie mogą zastąpić nam podstawowych posiłków.
Sposób możemy znaleźć również na tzw. nagłe wypadki. Zamiast sięgać po batona, który „doda nam energii”, możemy kupić banana. Pod ręką (np. w torebce, w biurku czy w samochodzie) warto mieć również bakalie czy orzechy, które zastąpią nam słodycze, gdy dopadnie nas na nie ogromna ochota.
Mniej stresu
Zajadanie stresu jest dosyć powszechne, a najczęściej na polepszenie humoru wybieramy właśnie słodycze. Dzieje się tak z prostej przyczyny – stres prowadzi do wzrostu poziomu kortyzolu we krwi, który z kolei sprawia, że organizm produkuje więcej insuliny, a u nas pojawia się chęć na coś słodkiego. W tym przypadku zalecenie jest zatem proste – starajmy się unikać stresu.
